Różane jabłuszka

Cześć!

Ten przepis szalał na internecie jesienią tamtego roku. Na zrobienie jego zbierałam się już jakiś czas a, że przydarzyła się okazja to postanowiłam go zrobić.

Przepis jest ultra prosty jak wszystkie na moim blogu.

Składniki:

• Ciasto francuskie ( takie kupne w rulonie )
• 2-3 jabłka
• pół cytryny
• 2 łyżki cukru
• 0,5 litra wody
• dowolny ulubiony dżem, ja użyłam z czarnej porzeczki
• cynamon

Dodatkowo przydadzą się papilotki do muffinek lub taka specjalna forma do pieczenia ich. Rondelek oraz krajalnica do jabłek lub po prostu ostry nóż i trochę cierpliwości:)

Zaczynamy od jabłek. Umyte kroimy w ćwiartki i wycinamy gniazdka nasienne. Następnie kroimy ( nożem lub na krajalnicy) w cienkie plasterki ( 2-3 mm).

Do rondelka wlewamy 0,5 litra wody, wyciskamy do niej sok z połówki cytryny i dodajmy 2 łyżki cukru. Gotujemy przez chwilkę. Następnie wrzucamy do tego nasze plasterki jabłka i trzymamy 2-3 minutki żeby trochę zmiękły ( nie mieszamy, nie wbijamy tam łyżki żeby nie połamać jabłek). Odcedzamy na sitku z płynu ( nie wylewaj go, powstał super kompocik z jabłek:)) i pozostawiamy na chwilkę żeby przestygły.

Czas podzielić ciasto francuskie. Rozwiń całe ciasto, przetnij wszerz na pół, a potem każdą część wzdłuż na 4 paski. Teraz już wiemy, że wyjdzie z jednego ciasta 8 różyczek.

Bierzemy jeden z pasków, smarujemy wzdłuż dłużej, górnej krawędzi niewielką ilością dżemu.

Układamy plasterki jabłka tak, żeby wystawały poza ciasto z góry i posypujemy je cynamonem.

Składamy pasek ciasta w połowie ( po dłuższym boku) i zwijamy. Powstałą różyczkę wkładamy w papilotkę do muffinek, co będzie trzymać ją w tej formie.

Można układać takie różyczki w papilotkach bezpośrednio na blaszkę lub powkładać w w formie do pieczenia muffinek.

Pieczemy ok 35 minut w temperaturze 180 stopni. Jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem i gotowe!

K.